„Bezpieczeństwo najważniejsze”. Prace polowe źródłem zagrożeń nie tylko dla rolników

Trwa okres intensywnych prac polowych, na drogi wyjeżdża obecnie więcej maszyn rolniczych. Specjaliści apelują do rolników i innych użytkowników dróg o zachowanie ostrożności i zadbanie o bezpieczeństwo swoje i innych.

Do poważnego wypadku z udziałem ciągnika rolniczego doszło w Werchlisiu, gdzie pojazd ten zderzył się z samochodem osobowym.

O szczegółach zdarzenia mówi Katarzyna Gągolińska z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

– 46-letni kierujący ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami, załadowanymi belami siana, nie ustąpił pierwszeństwa 77-letniemu kierującemu pojazdem osobowym. Kierujący samochodem osobowym, wraz z pasażerką, zostali zabrani do szpitala. Zaczął się wzmożony ruch maszyn rolniczych. W związku z tym apelujemy o ostrożność na drogach – dodaje policjantka.

CZYTAJ: 11 wypadków, 14 rannych. Długi weekend na drogach regionu

Z roku na rok odnotowuje się coraz mniej wypadków w gospodarstwach rolnych. Wpływ na to mają prowadzone działania prewencyjne przez KRUS. Jednak wciąż takie wypadki się zdarzają, w tym śmiertelne.

Dorota Wojcieszuk z placówki terenowej KRUS w Białej Podlaskiej przypomina zdarzenia, jakie miały miejsce w województwie lubelskim na przestrzeni lat.

– To są upadki z wysokości, podczas obsługi bydła hodowlanego rolnik został zaatakowany przez zwierzęta i w wyniku poniesionych obrażeń ciała zmarł. Przy maszynach rolniczych także dochodzi do wypadków i wypadków śmiertelnych. Zdarzył się taki wypadek podczas obsługi prasy belującej do siana. Podczas pracy maszyna została zablokowana, podajnik nie pobierał siana. Rolnik, chcąc odblokować aparat podający siano, nogą popchnął siano, został wciągnięty do prasy belującej. W wyniku doznanych obrażeń zmarł.

CZYTAJ: Lubelskie w niechlubnej czołówce. Rolnicy szczególnie narażeni na wypadki

Tomasz Wołowik z Wilczyna jest rolnikiem od dwudziestu lat. Jak mówi, podczas prac polowych szczególnie dba o bezpieczeństwo swoje, jak i osób postronnych.

– W obecnym czasie zaczynają się tzw. sianokosy, gdzie używa się sprzętu typu kosiarki rotacyjne, obracarki do siana, prasy zwijające. Przy tych maszynach trzeba bardzo uważać dlatego, że jest bardzo dużo elementów wirujących, które mogą pochwycić np. ubrania jeśli się za bardzo zbliżymy. W tym przypadku musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na osłony przy wałkach przekaźników, żeby były pozakładane wszystkie zalecane przez producenta. Przede wszystkim uważać, nie spieszyć się, ostrożnie przy tych maszynach, bo może się stać nieszczęście. Przede wszystkim nie zabieram dzieci na prace polowe, gdzie np. używam kosiarki rotacyjnej przy koszeniu trawy. Chociaż te ciągniki są przystosowane do jazdy drugiej osoby, są nawet pasy, miejsce do siedzenia, ale to jest dziecko. Może spaść, podejść za blisko tej maszyny – opowiada Tomasz Wołowik.

– KRUS wydał wykaz czynności szczególnie niebezpiecznych związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, których nie wolno powierzać dzieciom poniżej 16 lat – informuje Dorota Wojcieszuk. – Jest to obsługa ciągników i maszyn rolniczych, w tym sprzęganie i agregowanie, prace związane z pozyskiwaniem i obróbką drewna, prace związane z obsługą zwierząt gospodarczych, różnego rodzaju prace na wysokości i w zbiornikach.

CZYTAJ: Zamojski Rolniczak świętuje stulecie istnienia

Do jakich zasad powinni stosować się rolnicy?

– Przede wszystkim stosować przerwy w pracy, pracować bez pośpiechu, dbać o ład i porządek na terenie gospodarstwa rolnego, przestrzegać przepisów BHP – wylicza Dorota Wojcieszuk. – Przy obsłudze maszyn rolniczych, przed przystąpieniem do pracy, zapoznać się z instrukcją obsługi danej maszyny i urządzenia.

– W tej chwili zaczyna się ruch tych maszyn po drogach publicznych – tłumaczy Tomasz Wołowik. – Jak wiemy na drogach publicznych oprócz maszyn też są piesi, są i dzieci. Trzeba zwrócić na nich uwagę. Zwolnic przede wszystkim. Rozejrzeć się. Miałem przypadki, że dziecko wyskoczyło zza płotu przed maszyną. W ostatniej chwili wyhamowałem.

Od początku tego roku w powiecie bialskim doszło do 25 wypadków przy pracach w rolnictwie.

Według informacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – oddziału regionalnego w Lublinie w 2024 roku w województwie lubelskim doszło do ponad 1300 wypadków w rolnictwie, w których śmierć poniosło 12 osób. Z kolei od początku tego roku doszło do 581 wypadków, w tym do jednego śmiertelnego.

MaT / opr. PrzeG

Fot. pixabay.com