– W pierwszym półroczu odnotowano 333 zdarzenia, czyli o 43 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – informuje Agata Borcz z regionalnego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Rzeszowie.
Mimo spadku liczby wypadków, zdarzają się poważne incydenty. Najczęściej dochodzi do upadków, które stanowią prawie połowę wszystkich zdarzeń. – Przyczyny to nierówna nawierzchnia i nieodpowiednie obuwie. Wynikają z pośpiechu, zwłaszcza przy niekorzystnej pogodzie i opadach, które utrudniają zbiory – podkreśla Agata Borcz.
Szczególnie zagrożone są małe gospodarstwa do 5 hektarów, w których prace wykonywane są ręcznie. Najwięcej wypadków odnotowano w powiatach: rzeszowskim i łańcuckim. Rolnicy mają obowiązek zgłaszania wypadków w ciągu dwóch tygodni, aby móc starać się o odszkodowanie.
W sezonie żniwnym pracownicy KRUS odwiedzają gospodarstwa, aby przeprowadzać wizytacje i edukować rolników na temat bezpieczeństwa. Po intensywnym okresie prac polowych KRUS zaprasza rolników do bezpłatnej rehabilitacji w swoich ośrodkach. Takie trzytygodniowe turnusy mają na celu utrzymanie sprawności niezbędnej do dalszej pracy w gospodarstwie.
AR / opr. MatA (źródło: Polskie Radio Rzeszów)
Fot. PRRz (archiwum)














