Opady pyłu diamentowego i słupy świetlne można zaobserwować w regionie. Zjawiska te występują wyłącznie przy silnym mrozie.
– Pył diamentowy jest zjawiskiem rzadko występującym w Polsce, średnio rocznie jest od 1 do 6 dni, gdy możemy obserwować to zjawisko – mówi Arkadiusz Wójtowicz z portalu FaniPogody.pl. – Jest to opad niewielkich kryształków lodu w formie słupków, blaszek. To jest tak do 1 milimetra. One są dosyć drobne. Mamy w tym momencie opad pyłu diamentowego, który szczególnie dobrze widać pod słońcem. Co ciekawe, warto obserwować niebo o wschodzie czy zachodzie słońca, czy też nocami, bo mogą pojawiać się słupy świetlne, zwłaszcza nad latarniami miejskimi. One są związane z tym, że w powietrzu są kryształki lodu i przy interakcji ze sztucznym oświetleniem mogą pojawiać się słupy. To często jest przy mrozach, niskich temperaturach. Mogą pojawiać się też słońca poboczne w związku z tym, że na pyle diamentowym.
Obecną mroźną pogodę zawdzięczamy suchej, arktycznej masie powietrza, które jeszcze kilka dni temu była w rejonie bieguna północnego.
MaK / opr. WM
Fot. LisA