Trzeci, najwyższy poziom zagrożenia pożarowego panuje w lasach w południowo-zachodniej części Lubelszczyzny. Najbardziej sucho jest w nadleśnictwach w Janowie Lubelskim, Józefowie i Rudniku.
W pozostałej części regionu, czyli w lasach we Włodawie, Białej Podlaskiej, Puławach i Chełmie, zagrożenie pożarem leśnicy oceniają jako średnie. Leśnicy przypominają, że do lasów nie wolno wjeżdżać samochodami i rozpalać otwartego ognia. Większość pożarów lasu powstaje w wyniku nieostrożności ludzi. Pożar w lesie rozprzestrzenia się błyskawicznie, szczególnie, wtedy gdy wieje wiatr. W zależności od jego siły i prądów powietrznych prędkość przesuwania się ognia może osiągnąć nawet kilkanaście kilometrów na godzinę.
ZAlew / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska / RL