Pawie w ogrodzie. Czemu nie!

Coraz większą popularnością cieszą się hodowle pawi na prywatnych posesjach. Rolnik z miejscowości Wilczyn Tomasz Wołowik na hodowlę czterech okazałych ptaków zdecydował się kilka lat temu. Jak mówi, ich utrzymanie nie jest trudne.

CZYTAJ: Pisklęta tuż-tuż. Chełmskie sokoły czekają na powiększenie się rodziny

– Są to ptaki ozdobne. Trzymamy je tylko dla ozdoby, żeby umiliły nam czas i życie swoim pięknem. Najbardziej aktywne są w czasie godów. Wtedy rozkładają cały swój pióropusz i pięknie się pokazują. To jest poezja. W tej chwili tylko chowają się przed słońcem. Czasami krzyczą. Jak są zdenerwowane, potrafią krzyczeć bardzo głośno – opowiada Tomasz Wołowik.