Rozpoczyna się akcja szczepienia dzikich zwierząt przeciwko wściekliźnie. W mazowieckiej części Nadleśnictwa Łomża preparaty są zrzucane z samolotów już w ten weekend (11-12.10.2025).
– Od poniedziałku (13.10) szczepienie dzikich zwierząt przeciwko wściekliźnie rozpocznie się w podlaskich lasach – zapowiada nadleśniczy Dariusz Godlewski.
– Akcja będzie polegała na rzucaniu szczepionek w formie takich, można powiedzieć, brązowych kółeczek. Jest to łój, w którym zatopiona jest szczepionka. Oczywiście łój jest po to, żeby zwierzęta drapieżne chętnie pobrały taką szczepionkę, bo wiadomo, że to dla nich smakowity kąsek. W związku z akcją informujemy właścicieli psów i kotów, żeby unikali spacerowania po lesie lub na terenach blisko lasu, bo te szczepionki będą tam rozrzucane – mówi Dariusz Godlewski. – A jeżeli chcemy zabrać psa na spacer po lesie, musi on być na uwięzi.
Szczepionki są bezpieczne dla ludzi, ale nie powinniśmy ich dotykać!
– Generalnie jest ogólne zalecenie, że gdybyśmy wzięli taki preparat w ręce, wystarczy je umyć zwykłym detergentem lub mydłem. Nie ma tutaj niebezpieczeństwa. Nie dotykajmy jej jednak z tego względu, że zostawimy na szczepionce swój zapach. I taka już nie jest atrakcyjna dla zwierzęcia, nie będzie chciało jej pobrać. W związku z tym nie spełni ona swojej roli. A cel tej szczepionki jest taki, by wścieklizny wśród zwierząt dzikich nie było – tłumaczy Dariusz Godlewski.
Szczepionki będą zrzucane nad lasami do końca przyszłego tygodnia.
PW / red: gl / opr. MatA (źródło: Polskie Radio Białystok)
Fot. pixabay.com