Wicewojewoda Andrzej Maj: Umowa o wolnym handlu z krajami Ameryki Południowej nie będzie korzystna dla polskich rolników

– Umowa o wolnym handlu z krajami Ameryki Południowej nie będzie korzystna dla polskich rolników – powiedział w porannej rozmowie Radia Lublin wicewojewoda Andrzej Maj. – To jednoznaczne stanowisko polskiego resortu rolnictwa – podkreślił.

W miniony piątek (15.11) przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej złożyli na ręce wicewojewody Maja petycję, w której sprzeciwiają się podpisaniu umowy handlowej pomiędzy Unią Europejską a krajami MERCOSUR, czyli Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem. Ich zdaniem umowa może zagrozić europejskiemu rolnictwu, które zaleje tańsza i niekoniecznie zdrowa żywność z Ameryki Południowej.

– Przekazaliśmy tę petycję do ministerstwa – mówi wicewojewoda Andrzej Maj. – Jak każda umowa ona ma pewnie swoje pozytywne strony dla niektórych. Dla rolnictwa nie jest ona pozytywna. Nie możemy uwalniać tych rynków dlatego, że to są rynki, które są o wiele tańsze w produkcji. Mogą stosować środki, które są u nas zakazane. Ten produkt, który może przyjechać do Europy, będzie tańszy. Może wyeliminować z rynku niektóre branże, szczególnie narażona jest branża drobiowa, rynek wołowiny, a także rynki zbóż, kukurydzy. Nie możemy dopuścić do tego, co mieliśmy niedawno jeżeli chodzi o otwarcie rynku ukraińskiego.

Cała rozmowa w materiale wideo:

CZYTAJ: Szefowie MSZ unijnej Wielkiej Piątki i Wielkiej Brytanii spotkają się w Warszawie

Wicewojewoda poinformował także, że jeszcze w tym roku do rolników mają trafić pieniądze – rekompensaty za zniszczenia plantacji przez grad. Wnioski o rekompensaty rolnicy składali do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do 22 października.

– Skala zniszczeń w Lubelskiem jest bardzo duża, niektóre plantacje będą trudne do odbudowania – mówił w Polskim Radiu Lublin wicewojewoda lubelski Andrzej Maj. – W województwie lubelskim to łącznie ponad 14 tysięcy protokołów. 1300 spowodowane gradem. Najbardziej wrażliwe na to były gospodarstwa sadownicze i plantacje wieloletnie dlatego, że ten grad powodował zniszczenie całkowite plantacji. Tutaj specjalny program i pieniądze z Unii Europejskiej dla tego sektora. Jako trzy państwa otrzymaliśmy te środki. Mogliśmy je zwiększyć do 200 procent i z tego wyszło 470 milionów.