Kasze – dzięki wysokiej zawartości skrobi – mają niezwykłą wartość odżywczą. To jadalne nasiona zbóż w postaci rozdrobnionej lub tylko pozbawionej twardej łuski. Najwięcej białka, witamin, mikro- i makroelementów znajduje się tuż pod okrywą ziarna. I choć towarzyszą nam od wieków, to wciąż są niedoceniane.
Kasza gryczana ma szereg zalet
Kasze to źródło wielu cennych składników – w tym witamin z grupy B, ważnych minerałów, skrobi czy błonnika pokarmowego oraz węglowodanów złożonych. Dodają energii i mają bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie.
– Kasza gryczana charakteryzuje się wysoką zawartością mikro- i makroelementów. Jej bardzo dużym plusem jest wysoka zawartość magnezu, fosforu, miedzi, żelaza, potasu – wymienia dr inż. Piotr Zarzycki z Wydziału Nauk o Żywności i Biotechnologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Jej kolejną istotną cecha jest wysoka zawartość białka. Jest to jedno z bardziej zalecanych białek jeżeli chodzi o produkty roślinne charakteryzujące się wysoką zawartością aminokwasów siarkowych. Następną zaletą jest jej niski indeks glikemiczny dlatego może być ona zalecana dla diabetyków. Jest to też kasza należąca do grupy bezglutenowych dlatego może być polecana osobom chorym na celiakie. Ważna jest także wysoka zawartość błonnika pokarmowego – co ważne w przypadku wszelkiego rodzaju diet redukcyjnych – podkreśla ekspert.
Jak gotować kaszę jęczmienną?
– Kasza jęczmienna charakteryzuje się dużą zawartością błonnika pokarmowego. I tu bardzo istotną cechą jest wysoka zawartość beta-glukanu. Jest to błonnik rozpuszczalny, który pełni bardzo korzystną role w naszym organizmie. Może być pomocny w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi, działa przeciwalergicznie, przeciwnowotworowo. Kasza ta może być zlecana we wszelkiego typu dietach redukcyjnych. Wyróżnia się wysoką zawartością witamin – szczególnie z grupy B (B1, B2, B6) oraz elementów mineralnych jak: selen, żelazo, magnez, cynk, miedź. Może być zalecana diabetykom ze względu na niski indeks glikemiczny. Będzie on zależał od sposobu przyrządzania kaszy i od tego jak długo będziemy ją gotować – wyjaśnia dr Zarzycki. – Z reguły niskim indeksem glikemicznym będą charakteryzować się kasze gruboziarniste – np. typu pęczak. Natomiast kasza mazurska będzie miała ten indeks dużo wyższy.
Po jakie kasze sięgać?
– Jeżeli chodzi o sposób przetworzenia mamy do czynienia z kaszami:
1) prażonymi
2) nieprażonymi
Zasadnicza różnica polega na modyfikacji procesu technologicznego. W przypadku kasz prażonych podlegają ona obróbce termicznej. Zyskują dzięki temu bardziej orzechowy smak i ciemniejszy kolor. Jeżeli mówimy natomiast o wartości żywieniowej – nie stawiałbym bardzo dużej różnicy pomiędzy tymi kaszami. Chodzi raczej o walory smakowe – przyznaje dr inż. Piotr Zarzycki. – Powinniśmy się kierować tym, która z nich smakuje nam bardziej. Generalnie w przypadku kasz – jeżeli nie mamy jakichś zaleceń żywieniowych, które powodowałyby konieczność eliminacji niektórych składników – ja zalecam, by próbować różnych kasz. Nie przyzwyczajajmy się do jednej, testujmy wiele wariantów dlatego, że taka różnorodność w spożywaniu pokarmów:
– zapewni mniejszą monotonność i nie porzucimy zdrowych nawyków,
– będzie to bezpieczniejsze pod kątem dostarczenia wszystkich niezbędnych składników żywieniowych.
Jeżeli nawet w jednej kaszy czegoś brakuje to zmieniając typ czy rodzaj – możemy sobie to uzupełnić – uspokaja dr Zarzycki.
PAMIĘTAJMY: Kasze należą do tych produktów zbożowych, które charakteryzują się wysoką zawartością poszczególnych składników żywieniowych.
Kasze przyrządzamy na różne sposoby jednak nie powinny być one mocno rozgotowywane. Można je dodawać do mięs, zup, łączyć z warzywami i grzybami. Z niektórych można zrobić też kotlety, krokiety, zapiekanki oraz desery. Znakomicie sprawdzą się także jako naturalny zagęszczacz potraw.
MMaks / opr. MatA
Fot. pixabay.com