Ostropest i dziurawiec – te zioła warto mieć w domu

Ziołolecznictwo jest jedną z najstarszych znanych człowiekowi metod wspomagania organizmu. A to dzięki bogatej zawartości wielu cennych składników. Rośliny zielarskie mają szerokie zastosowanie w medycynie ludowej czy w przemyśle kosmetycznym. Dziś powiemy o właściwościach ostropestu i dziurawca.

Egzotyczny ostropest

Ostropest plamisty działa żółciopędnie i odtruwająco. Korzystnie wpływa na pracę wątroby i proces trawienia. Ma właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Również może przyczyniać się do obniżenia poziomu cholesterolu, a jego nasiona to źródło wielu substancji o działaniu prozdrowotnym, jak olejki eteryczne czy sylimaryna.

– Ostatnio coraz częściej słyszymy o takiej ciekawej roślinie, no trochę chyba jednak egzotycznej – jak ostropest plamisty. Jest to roślina wartościowa zielarsko, interesująca – mówi doktor ogrodnictwa Arkadiusz Iwaniuk. – Co jest najcenniejsze w ostropeście? Otóż są w nim sterole roślinne, kwasy organiczne, garbniki i kwas linolowy. To jest to co najwartościowsze z punktu widzenia zielarskiego. No i jeszcze ten pierwszy związek, który powonieniem na początku wymienić: sylimaryna, czyli taki związek, który ma właściwości przeciwzapalne, antyutleniające, odtruwające, żółciopędne – wymienia.

Sylimaryna na ratunek wątrobie

– W praktyce oznacza to, że sylimaryna ułatwia regenerację uszkodzonej wątroby. Jeżeli ktoś przeżywał jakąś chorobę wątrobową, również nadużywanie alkoholu czy leczenie powikłań i skutków wirusowego zapalenia wątroby – to właśnie sylimaryna chroni wątrobę, ułatwia jej pracę oraz odtwarzanie, regenerację, zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych i też chroni przed działaniem dodatkowych trucizn i toksyn. Nawet w przypadku zatrucia muchomorami to właśnie sylimaryna zawarta w ostropeście jest pierwszym ratunkiem, po to, by ten nasz bardzo ważny organ ochronić. A więc wspomaga trawienia, obniża poziom cholesterolu. Robią to właśnie te sterole roślinne. Garbniki działają ściągająco i przeciwzapalnie, a kwas linolowy chroni przed chorobami układu krążenia, a nawet przed nowotworami, przyspiesza też metabolizm, a więc ułatwia utrzymanie zgrabnej sylwetki – przekonuje Iwaniuk.

Dziurawiec nie tylko na wzmocnienie

Dziurawiec to jedna z najczęściej używanych roślin zielarskich o wszechstronnym działaniu. Zalecany jest m.in. przy schorzeniach żołądka, a także w stanach depresyjnych. Może być tez wykorzystywany do walki z przeziębieniem i grypą.

– Liście dziurawca – jak nazwa wskazuje – mają drobne dziurki. Te punkty prześwietlające na liściu dziurawca to są zbiorniczki z olejkami eterycznymi. Te właśnie olejki eteryczne oraz różne substancje rozpuszczone w tych zbiorniczkach to źródło szczególnej właściwości dziurawca. Pozyskujemy z niego leki o działaniu wzmacniającym odporność organizmu i regulującym jego gospodarkę hormonalną – przekonuje doktor Arkadiusz Iwaniuk.

Uwaga na słońce!

– W związku z tym z jednej strony polecany jest dziurawiec do leczenia, a także wspomagania leczenia chorób nowotworowych. A więc on przywraca naturalne zdolności organizmu do samoobrony, wzmacnia. Jest też takim lekiem dosyć silnym, bo np. człowiek, który przyjmuje dziurawiec w postaci naparów, herbatek nie powinien wychodzić na promienie słoneczne, ponieważ wtedy może powstać takie zjawisko występowania plam na skórze. Wśród składników dziurawca są oczywiście witaminy, pektyny, kwas nikotynowy, cholinę, karoten oraz szczególny barwnik czerwony – hyperycynę (dziurawiec z łac. Hypericum perforatum). To związek biologicznie czynny, który w dużym stopniu odpowiada za działanie wzmacniające i regenerujące organizmu – tłumaczy ekspert.

Dziurawiec na uspokojenie

– Dodatkowo także dziurawiec ma działanie uspokajające. Jest polecany w stanach lękowych, nerwicowych, a więc nadmiernego pobudzenia. A więc te trudne choroby polecamy właśnie dziurawcowi – przekonuje dr Iwaniuk.

Warto więc sięgać po rośliny zielarskie, by wspomagać nasz organizm. Ale pamiętajmy, że zioła należy spożywać z umiarem –  zwłaszcza jeżeli są używane w celach leczniczych. Najlepiej ich zastosowanie i dawkowanie skonsultować z lekarzem.

MMaks / opr. MatA / RL

Fot. fir0002 flagstaffotos [at] gmail.com Canon 20D + Tamron 28-75mm f/2.8, GFDL 1.2, via Wikimedia Commons