Rośliny zielarskie to znakomite przyprawy do zup, sosów, sałatek, a także dodatki do poszczególnych mięs czy ryb. Dodają aromatu czy smaku, ale też wspomagają trawienie. A każda z nich ma swoje przeznaczenie. Jakie właściwości lecznicze ma kminek i rozmaryn?
Kminek zwyczajny na co dzień i od święta
Kminek pobudza apetyt i jest stosowany na wszelkie dolegliwości przewodu pokarmowego. To również znakomita przyprawa do potraw o aromatycznym zapachu i lekko piekącym korzennym smaku. Najczęściej dodawany jest do zup, sałatek, wypieków, kapusty czy pieczonych jabłek. Najwięcej cennych substancji mają nasiona.
– Kminek zwyczajny jest rośliną z rodziny baldaszkowatych. Jest krewnym marchwi, kopru, kopru włoskiego (fenkuł). Zawiera on przede wszystkim olejki, różne oleje płynne, flawonoidy, olejki lotne (np. karwon czy limonen) – wymienia doktor ogrodnictwa Arkadiusz Iwaniuk. – I właśnie ten charakterystyczny zapach i smak kminek zawdzięcza karwonowi. To związek, który działa przeciwko pasożytom naszego układu pokarmowego.
– Jeszcze warto dodać, że kminek może być dodatkiem np. do kiszonej kapusty, do potraw mięsnych. Wzbogaca smak i zapach. Nawet niewielka jego ilość powoduje, że trawienie jest lepsze, a więc jesteśmy mniej narażeni na dolegliwości i niestrawności szczególnie przy większych ucztach świątecznych – dodaje.
Wsparcie trawienia
– Ogólnie działa jak klasyczne zioło południowe, a więc pobudza pracę układu pokarmowego, wytwarzanie kwasów żołądkowych, soków trawiennych, perystaltykę jelit. Ma też takie działanie żółciopędne. Pobudza trzustkę, wątrobę. A więc jest to lekarstwo na wszelkie dolegliwości układu pokarmowego – wyjaśnia ekspert.
– Nasion możemy używać w podwójny sposób. Z jednej strony klasycznie, czyli łuseczkę zalać wrzątkiem i przygotować napar. Ale równie dobrze można też starte nasiona dodać bezpośrednio do potraw. Wato też pamiętać, że trzeba je przetrzeć. One mają twarde łupinki, więc nieroztarte nie zadziałałyby nawet jako napar. Tuż przed jego sporządzeniem trzeba je rozetrzeć tak, by były rozdrobnione i wtedy te substancje czynne łatwiej przechodzą do roztworu i możemy je spożyć – mówi dr Iwaniuk.
Rozmaryn lekarski – przyprawa dla smaku i suplement dla zdrowia
Dobroczynnie na układ pokarmowy działa również rozmaryn lekarski. To także popularna przyprawa dodawana do potraw z roślin strączkowych, mięs czy ryb. Jest bogaty w olejki eteryczne, wspomaga przemianę materii, ma też właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze.
– Rozmaryn lekarski przede wszystkim na układ pokarmowy, bóle żołądka. Wspomaga pracę wątroby. Nie tylko pobudza wydzielanie soków żołądkowych, ale przede wszystkim zabija bakterie, grzyby, wirusy. Drobnoustroje są zwalczane przez olejek rozmarynowy – tłumaczy dr Arkadiusz Iwaniuk.
Pomoc w cukrzycy
– Rozmaryn zawiera olejki, cyneol, pinen, cymen, borneol i kwas rozmarynowy. To właśnie są te substancje, które z jednej strony są bakteriobójcze czy ogólnie odkażające, są środkami żółciopędnymi. Niedawno odkryto jeszcze szczególne właściwości rozmarynu: działa na układ hormonalny, a konkretnie łagodzi skutki cukrzycy. Z jednej strony chroni komórki trzustki przed infekcjami i wspomaga ich pracę. To ciągle jeszcze badane teorie, ale już obserwuje się, że zwiększa wydzielanie insuliny. Pobudza więc nasz układ hormonalny do tego, by dobrze gospodarować cukrami w organizmie. A z drugiej strony ma też właściwości zmniejszające szybkość wchłaniania cukrów z jelita. Ma więc podwójne działanie chroniące organizm przed zbyt szybkim przyrostem stężenia cukru we krwi, który ma miejsce szczególnie po posiłkach – podsumowuje.
Pamiętajmy, że zioła wspomagają nasz organizm jednak trzeba je stosować z umiarem – zwłaszcza jeżeli są używane w celach leczniczych. Najlepiej ich zastosowanie i dawkowanie najpierw skonsultować z lekarzem.
MMaks / opr. MatA
Fot. pixabay.com