Do 30 tysięcy złotych wzrośnie maksymalna grzywna za podpalanie traw i nieużytków. Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy, która znacząco zaostrza kary. Strażacy z Podkarpacia liczą, że nowe przepisy ograniczą skalę groźnych pożarów.
Nowelizacja ustawy: nawet sześciokrotnie wyższe kary za podpalenia
Prezydent w poniedziałek podpisał nowelizację ustawy zaostrzającą przepisy dotyczące wypalania traw i nieużytków. Zgodnie z nowymi regulacjami maksymalna grzywna orzekana przez sąd wzrośnie do 30 tysięcy złotych. To sześciokrotnie więcej niż dotychczas.
Równocześnie dziesięciokrotnie podniesiono górną granicę mandatu karnego – do 5 tysięcy złotych. Wypalanie traw jest zabronione, a mimo to nadal pozostaje jedną z najczęstszych przyczyn pożarów na terenach otwartych.
Ponad 3 tysiące interwencji strażaków na Podkarpaciu od początku roku
Jak podkreślają podkarpaccy strażacy, problem wypalania traw w regionie nadal jest bardzo poważny. Od początku roku straż pożarna interweniowała już 3123 razy przy pożarach nieużytków, łąk, pól oraz poboczy dróg. W działaniach gaśniczych brało udział ponad 30 tysięcy strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych. Ogień objął łącznie ponad 1100 hektarów. W wyniku tych zdarzeń rannych zostało pięć osób.
Strażacy: większość pożarów to efekt celowych podpaleń
Jak poinformował st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków, większość pożarów traw i nieużytków jest efektem celowych podpaleń, które często mają na celu „oczyszczenie” terenu. Strażacy podkreślają jednak, że ogień bardzo szybko wymyka się spod kontroli, szczególnie przy silnym wietrze i suchych warunkach pogodowych. Pożary mogą rozprzestrzeniać się na lasy, zabudowania oraz infrastrukturę, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
Podkarpaccy strażacy liczą, że zaostrzenie kar przyniesie realny efekt odstraszający. Nowe przepisy mają wzmocnić odpowiedzialność sprawców i ograniczyć liczbę pożarów na terenach otwartych.
AJ / opr. MatA (źródło: Polskie Radio Rzeszów)
Fot. www.pexels.com














