Dzięki ich pracy Biebrzański Park Narodowy może dużo sprawniej funkcjonować. Każdego roku przyrodnicy współpracują z dziesiątkami wolontariuszy.
– To miłośnicy przyrody, ale też często studenci, czy osoby szukające sposobu na spędzenie wolnego czasu – mówi Ewa Wiatr, pracownica parku.
– W Biebrzańskim Parku Narodowym z radością witamy każdą osobę, która chciałaby wesprzeć nasze działania na rzecz ochrony przyrody. Ma to ogromne znaczenie szczególnie dlatego, że Park Narodowy jest rozległy, a wolontariusze są bardzo pomocni podczas monitoringu przyrodniczego. Jest on zawsze wspierany w pierwszym rzędzie przez siły wolontariatu – tłumaczy.
– Również korzystamy z ich wsparcia przy udostępnianiu turystycznym parku. Jest to sprawdzanie szlaków turystycznych, malowanie oznakowań, sprzątanie – wymienia Ewa Wiatr.
Wolontariusze potrzebni są przez cały rok – zwłaszcza w Ośrodku Rehabilitacji na Grzędach
– Ośrodek jest takim miejscem, które wypatruje wolontariuszy, szczególnie w miesiącach, gdy mamy tam bardzo dużo pracy. Pacjentami są zwierzęta, które – podobnie jak dzieci – szczególnie te małe zwierzęta, w okresie wiosennym i letnim wymagają karmienia co dwie godziny, również nocą. Więc tam każda siła, każda ręka prawie przez cały rok jest mile widziana – dodaje Ewa Wiatr.
Osoby, które chcą być wolontariuszami w Biebrzańskim Parku Narodowym, szczegółowe informacje dotyczące rekrutacji znajdą na stronie internetowej biebrza.org.pl.
PW / red: tk / opr. MatA (źródło: Polskie Radio Białystok)
Fot. Biebrzański Park Narodowy (materiał nadesłany)













