Kolejne – piąte w tym roku – ognisko wścieklizny odnotowano w województwie lubelskim. Chorobę stwierdzono u dzikiego lisa w miejscowości Czerniczyn w gminie Hrubieszów.
Padłego lista zauważono na terenie prywatnej posesji, nosił on ślady ugryzienia przez psa. Pies był zaszczepiony, ale mimo wszystko poddano go miesięcznej obserwacji.
W ubiegłym roku w województwo lubelskim wykryto 36 ognisk wścieklizny.
Wścieklizna to bardzo niebezpieczna choroba wirusowa, która może dotknąć zarówno zwierzęta, jak i ludzi. Wirus przenosi się przez ślinę zakażonego zwierzęcia, najczęściej przez ugryzienie. Wścieklizna jest nieuleczalna i prawie zawsze prowadzi do śmierci, dlatego zapobieganie jej rozprzestrzenianiu jest tak ważne.
MaTo / opr. WM
Fot. pixabay.com