Kolejny duży ptak drapieżny został otruty na Roztoczu. O sprawie na Facebooku informuje Zamojskie Towarzystwo Przyrodnicze.
Pod koniec lutego na polach w rejonie Puszczy Solskiej znaleziono orła przedniego – jednego z około 30 par lęgowych w Polsce. Gatunek objęty jest ścisłą ochroną gatunkową, a wokół jego gniazd wyznacza się specjalne strefy ochronne.
– Mimo wspólnych działań z Lubelskim Towarzystwem Ornitologicznym w rejonie Puszczy Solskiej polegającej na wyszukiwaniu zatrutej padliny i uświadamiającej lokalną społeczność o szkodliwości wykładania zatrutej padliny wydawało się, że proceder ustał… – czytamy na profilu zamojskiego towarzystwa.
Wszystko wskazuje jednak na to, że ofiarą trucizny był także bielik znaleziony na polach pod Magdalenką w gminie Ulhówek. Ptak leżał martwy w odległości dziesięciu metrów od padłego lisa, na którym żerował.
– Ponieważ miejsce jest w dużej odległości od zabudowań, zaś blisko drogi Tarnoszyn-Dyniska, okoliczności wskazują, że lis prawdopodobnie został najpierw otruty gdzieś w pobliżu wioski, a następnie wywieziony na pole, bowiem sam, po zjedzeniu trucizny nie mógłby ujść nawet kilkudziesięciu kroków – napisało Zamojskie Towarzystwo Przyrodnicze.
Bielik był dorosłym samcem w dobrej kondycji, ważącym prawie 5 kilogramów.
EwKa / opr. WM
Fot. pixabay.com