Kampania edukacyjna wśród rolników, a także uszczelnienie południowej granicy Polski – rząd wprowadza działania profilaktyczne, które mają zapobiec pojawieniu się pryszczycy.
– W Polsce – jak na razie – nie ma podejrzeń tej choroby, a to, co robimy wydaje się wystarczające – mówił w porannej rozmowie Radia Lublin, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Jacek Czerniak. – Uszczelniliśmy granicę południową, żeby te towary, przesyłki ze zwierzętami żywymi, czy też produktami – bo tutaj chodzi o mięso, mleko czy też paszę, obornik – były kontrolowane i poddawane dezynfekcji. Tam są służby weterynaryjne, policja, straż graniczna. Staramy się to kontrolować, żeby nie było jakichś nielegalnych przesyłek, czy ofert dotyczących np. zakupu cielaków po atrakcyjnej cenie. Uczulamy też rolników, żeby nie korzystać z takich ofert.
Cała rozmowa w materiale wideo:
W ostatnim czasie przypadki pryszczycy odnotowano na Węgrzech oraz w Słowacji. W Polsce ostatni raz tę chorobę odnotowano w 1971 roku.
MaTo
Fot. Paweł Pikul