Trzeci – najwyższy – poziom zagrożenia pożarowego obowiązuje w większości lasów w województwie lubelskim. Leśnicy apelują o ostrożność i rozwagę podczas leśnych wycieczek. Obecnie najgorzej jest w rejonie Chełma, Włodawy, Białej Podlaskiej oraz Puław. Nieco lepiej w okolicach Józefowa, Rudnika czy Janowa Lubelskiego.
CZYTAJ: Bezpieczeństwo podczas majówki. Warto przestrzegać kilku zasad
– Wilgotność ściółki jest na bardzo niskim poziomie i nie trudno o pożar – mówi Anna Sternik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. – Bezśnieżna zima i sucha wiosna, bo bardzo mało mamy opadów, sprawiły, że to zagrożenie pożarowe utrzymuje się na takim poziomie. To zawsze stanowi zagrożenie. Szczególnie przy wietrznej pogodzie, jeżeli jest silny wiatr, to nie zapanujemy nad tym ogniem. Gdy przez dłuższy czas nie ma opadów, czyli zagrożenie pożarowe jest wysokie, w konkretnych przypadkach nadleśnictwo, nadleśniczy może wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu – dodaje.
W województwie lubelskim – jak na razie – takiego zakazu nie wprowadzono.
MaTo / opr. PaW
Fot. pixabay.com