W Lubelskiem wykryto drugie w tym roku ognisko afrykańskiego pomoru świń. Chorobę zarejestrowano w niewielkim gospodarstwie w powiecie radzyńskim utrzymującym 9 świń.
– Jedna z nich po prostu padła, co zaniepokoiło właścicieli gospodarstwa – mówi Monika Michałowska z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie. – To były jedyne objawy tej choroby. Dodatkowo to zwierzę padło w bardzo upalny dzień. Pozostałe zwierzęta nie wykazywały żadnych objawów chorobowych. Od tej padłej sztuki zostały pobrane próby do badań, które potwierdziły, że przyczyną zgonu był ASF. Pozostałe zwierzęta w stadzie zostały zabite, bo do tego nas obligują przepisy. Gospodarstwo zostało zdezynfekowane. Jest prowadzone dochodzenie epidemiologiczne.
Poprzednie ognisko ASF stwierdzono w miejscowości Nowy Pawłów, gdzie zutylizowano 68 świń, a teren objęto strefami zapowietrzoną i zagrożoną.
CZYTAJ: Pierwsze ognisko ASF w regionie. Wprowadzono obostrzenia
MaTo / opr. AKos/ DySzcz
Fot. pexels.com