Pierwsze w tym roku ognisko wścieklizny potwierdzono u padłego kota w miejscowości Tuczapy w powiecie hrubieszowskim – informuje Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Lublinie.
– Chorobę wykryto u kota bezpańskiego, który padł na terenie gospodarstwa znajdującego się na obszarze zagrożonym wścieklizną – mówi w rozmowie z Radiem Lublin rzeczniczka Monika Michałowska.
Inspektorzy chorobę u tego zwierzęcia podejrzewali już w grudniu 2024 roku, ale wcześniejsze wyniki badań były niejednoznaczne. Dopiero po ich powtórzeniu i pozytywnym wyniku zostało wyznaczone kolejne ognisko choroby.
W ubiegłym roku w województwo lubelskim wykryto 36 ognisk wścieklizny.
RyK / opr. PaW
Fot. www.pexels.com